Close

Fotowoltaika TOP 5 największych mitów!

Dynamika przyrostu nowych instalacji fotowoltaicznych sprawia, że energetyka słoneczna jest obecnie najszybciej rozwijającym się sektorem odnawialnych źródeł energii w Polsce. Taki stan rzeczy możliwy jest m.in. dzięki zmianom w prawie i uruchomieniu programów takich jak „Mój prąd”, w ramach którego możliwe jest dofinansowanie do 50% kosztów budowy instalacji fotowoltaicznej. Jednak mimo tak obiecujących dofinansowań, wokół czystej energii narosło wiele mitów, które dzisiaj spróbujemy obalić.

✅ Mit #1 Awaryjność instalacji fotowoltaicznej?

Tak jak wszystko, panele fotowoltaiczne mogą ulec awarii – jest to nieodłączny element każdej instalacji czy innych urządzeń. Nie możemy się spodziewać, że coś będzie działało bezawaryjnie przez długie lata, chociaż oczywiście tego byśmy sobie życzyli. Oczywiście są urządzenia gorszej i lepszej jakości z różną żywotnością. Tak samo jest w przypadku instalacji fotowoltaicznych. Ten lepszy sprzęt pochodzący od renomowanych producentów, wykonywany jest z lepszych materiałów i nowocześniejszych technologii, a produkt końcowy poddawany jest licznym badaniom jakościowym. Takie instalacje mają również wydłużony okres gwarancyjny. Standardowo okres ten wynosi kilkanaście lat, a nawet 20-30 lat, więc zanim zdąży on minąć, instalacja zdąży już dawno się zwrócić.

Tak więc, jeżeli wybierzesz certyfikowany sprzęt a jego montaż przebiegnie prawidłowo, ryzyko wystąpienia awarii mechanicznych zredukowane jest do minimum. Długi okres gwarancji sprawi natomiast, że pomoc w razie awarii będzie szybka, bezpłatna i bezproblemowa.

✅ Mit #2 Fotowoltaika: Podatność na pożary?

Według danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Polsce tylko w 2019 roku zostało zgłoszonych ponad 153 000 pożarów. Tylko ułamek promila z nich to pożary wywołane zwarciem w instalacji fotowoltaicznej. Podobnie jak w całej Europie. Nie odbiegamy tutaj znacząco od średniej. A i tego można uniknąć. Czy panele fotowoltaiczne znacząco zwiększają ryzyko pożaru w Twoim domu? Odpowiedź brzmi: NIE !

A może na innych rynkach, gdzie fotowoltaika jest bardziej popularna, pożarów spowodowanych przez instalacje PV jest więcej? Nic z tego. W 2015 roku w Niemczech badacze TÜV Rheinland i Instytutu Systemów Energetyki Słonecznej im. Fraunhofera przygotowali rzetelny raport, badając około 1,3 mln domów jednorodzinnych z fotowoltaiką. Pożary fotowoltaiki wystąpiły tylko w 210 przypadkach. 0,016% szans? Czyli to prawie niemożliwe.

W Wielkiej Brytanii statystyki pożarów fotowoltaiki są jeszcze lepsze. Na milion domów w ciągu 7 lat odnotowano tam 58 pożarów budynków z instalacją fotowoltaiczną. 0,0058% ze wszystkich przypadków. Prosumenci mogą spać spokojnie.

Eksperci z serwisu gramwzielone.pl wskazują, że pożary fotowoltaiki są w Polsce rzadkością. W Niemczech i Wielkiej Brytanii podobnie. A jednak się zdarzają. Co lub kto je powoduje?

Dlaczego pożary fotowoltaiki w ogóle się zdarzają?

56% pożarów jest wywołana przez czynniki zewnętrzne, na które nie mamy wpływu – np. burze i wyładowania atmosferyczne. Żywiołów nie powstrzymamy.

Druga, mniejsza część to błędy ludzkie i awarie komponentów, które można łatwo wyeliminować i zmniejszyć ryzyko pożaru. Według wspomnianych już badań z 2015 roku pożary są powodowane przez błędy w montażu (18%), awarie urządzeń (17%) i błędy w projekcie (9%)

Cena instalacji fotowoltaicznej ma znaczenie

Oprócz napięcia wiele zależy od jakości instalacji. Usilne szukanie oszczędności, zakup tańszych części lub wybór najtańszego dostawcy w przypadku fotowoltaiki może wrócić rykoszetem w postaci wyższych kosztów serwisu i częstszych awarii słabych komponentów. Instalacja fotowoltaiczna “po kosztach”? Lepiej nie ryzykować.

Co powoduje pożary fotowoltaiki?

Oprócz czynników zewnętrznych oto 5 kluczowych powodów, przez które może dojść do pożaru instalacji fotowoltaicznej:

  1. Błędy w projekcie instalacji fotowoltaicznej (np. źle dobrane złączki i okablowanie)
  2. Niedociągnięcia montażowe (np. wtyczki, kable i szybkozłączki – źle podłączone lub złej jakości)
  3. Brak doświadczenia i szkoleń monterów fotowoltaiki (np. fotowoltaika DIY)
  4. Awarie elementów instalacji (np. inwerterów lub przegrzewających się paneli fotowoltaicznych)
  5. Brak regularnego serwisu i okresowych pomiarów (np. mierzenia rezystancji instalacji lub badania kamerą termowizyjną)

Pożary fotowoltaiki – jak zapobiegać?

Przede wszystkim zrezygnować z samodzielnego montażu fotowoltaiki. Dokładnie sprawdzić opinie o dostawcy fotowoltaiki oraz jego doświadczenie i uprawnienia. Nie wybierać “pierwszej z brzegu” firmy fotowoltaicznej. Co jeszcze?

Dokładnie zweryfikuj projekt instalacji fotowoltaicznej, który otrzymasz przed podpisaniem umowy z firmą fotowoltaiczną. Sprawdź, na jakie wsparcie serwisowe możesz liczyć w ramach gwarancji – regularnie prowadzone przeglądy instalacji elektrycznej minimalizują prawdopodobieństwo pożaru. Wybierz instalację fotowoltaiczną z mikroinwerterami

Co ciekawe, instalacje wykorzystujące mikroinwertery były polecane przez straż pożarną jako najbezpieczniejsze rozwiązanie już w 2017 roku!

Mimo wszystko warto również zastanowić się nad ubezpieczeniem instalacji fotowoltaicznej – wiele firm oferuje tego typu ubezpieczenia.

Fotowoltaika a pożary: fakty i mity

Wniosek? Pożary fotowoltaiki to promil wszystkich pożarów w Polsce i innych krajach Europy. Jeśli do tego przy wyborze dostawcy instalacji fotowoltaicznych wykorzystasz powyższe wskazówki, zminimalizujesz ewentualne zagrożenie prawie do zera. Nie przejmuj się mitami – uwierz w twarde fakty i przekonaj się, że fotowoltaika to coś dla Ciebie i Twojej rodziny!

✅ Mit #3 Proces instalacji fotowoltaiki to uciążliwe formalności, a przyłączenie do sieci jest problematyczne?

W Polsce załatwianie jakichkolwiek formalności kojarzy się z ciężką przeprawą i niezwykle długim czasem oczekiwania. Jednak wbrew stereotypowi taka inwestycja nie wiąże się z licznymi trudnościami i wcale nie trzeba poświęcać mnóstwa czasu na jej wdrożenie. W XXI wieku wystarczy wybrać dobrą firmę np. Doradcy Energetyczni Sp z.o.o  która za nas zajmie się wszelkimi formalnościami takimi jak wykonanie audytu i kosztorysu, pomoc w uzyskaniu dotacji oraz dostarczenie wszelkich niezbędnych urządzeń i ich instalacja. W dobie internetu nie powinno to być szczególnie trudne, a tacy specjaliści zdejmują z głowy wszelkie związane z tym zmartwienia.

Przyłączenie do sieci fotowoltaicznej to również bułka z masłem – wystarczy zgłosić ją do zakładu, z którym należy podpisać aneks do umowy, a później już tylko czekać na montaż licznika dwukierunkowego. Trzeba również pamiętać, że wszelkie zmiany trzeba zgłaszać na bieżąco.

Przeczytaj również: Dotacja „Mój Prąd” 17 pytań i odpowiedzi!

✅ Mit #4 Fotowoltaika: Duże ryzyko przeciążenia sieci i brak możliwości oddawania nadwyżek?

Typowa instalacja fotowoltaiczna może być zainstalowana w trybie on-grid, która wymaga połączenia z ogólną siecią energetyczną, w której większość prądu powstaje przy zastosowaniu standardowych metod. Jeśli dojdzie do awarii sieci, tego typu instalacja przestaje działać, nawet jeżeli warunki tj. nasłonecznienia pozwalają na jej działanie.

System gwarantujący radykalne obniżenie rachunków za prąd jest bezgotówkowy, a nadmiar wyprodukowanej energii trafia do sieci, tak aby inny konsument mógł z niej skorzystać. Konsument może również gromadzić nadwyżki energii poprzez zamontowanie specjalnych magazynów energii, jednak takie rozwiązanie wiąże się z dodatkowymi kosztami oraz koniecznością wygospodarowania dodatkowej przestrzeni.

✅ Mit #5 Panele fotowoltaiczne nie działają w pochmurne dni?

Do działania instalacji fotowoltaicznej niepotrzebne jest wysokie nasłonecznienie – wystarczy rozproszone światło. Ogniwa najwyższej jakości stosowane w instalacji fotowoltaicznej w pochmurne dni mogą produkować zaledwie 1 % mniej energii niż w dni słoneczne! Co ciekawe, wydajność paneli jest wyższa, gdy na zewnątrz jest… chłodniej, a w gorące dni spada.

Najlepszym argumentem obalającym tezę z nagłówka jest fakt, że Niemcy są liderem w produkcji energii ze słońca, a przecież liczba pochmurnych dni w roku jest zbliżona do takich samych dni w Polsce.

Podobne aktualności